Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.

(Mt 6,6)

Nuże więc, słaby człeczyno, oderwij się nieco od swych zajęć, schroń się na chwilę przed naporem twych burzliwych myśli. Odrzuć teraz przytłaczające [cię] niepokoje i odłóż na później wyczerpujące cię troski. Zajmij się nieco Bogiem i spocznij w nim na chwilę. „Wejdź do izdebki” twego umysłu, wyrzuć [z niej] wszystko oprócz Boga, szukaj go. Mów teraz, całe serce moje mów teraz do Boga: Szukam oblicza twego, oblicza, o Panie, poszukuję.

(Św. Anzelm z Canterbury)

Przedmiot rozmyślania:

Bóg Wszechmogący


CZĘŚĆ WSTĘPNA:

Modlitwa o dobre rozmyślanie: Przyjdź Duchu Święty, przyjdź przez potężne wstawiennictwo Niepokalanego Serca Maryi, Twojej Umiłowanej Oblubienicy x3

Pieśń: Wstał Pan Chrystus (można wysłuchać, choć zaleca się zaśpiewać czy to samemu czy też z rodziną)

Tekst pieśni "Wstał Pan Chrystus"

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen

Uświadom sobie, że Bóg jest blisko Ciebie i wołaj do Niego z całych swych sił:

Boże, Ty stworzyłeś cały Wszechświat, a koroną tego stworzenia uczyniłeś człowieka. Gdyby tego było mało, nie zostawiłeś ludzkości samej sobie, ale zapragnąłeś, by człowiek mógł przebywać z Tobą w wielkiej zażyłości. Tyleż razy, od grzechu pierworodnego po wydarzenia Kalwarii, zapewniałeś swoje dzieci, że Twoja miłość większa jest nad miłość matki do dziecka, bo ona może dziecko porzuć, a Ty nigdy tego nie zrobiłeś i nie zrobisz. Jakże mógłbym wątpić, że i dziś, i w tym miejscu nie kochasz mnie tak samo jak na zawsze miłowałeś wszystkie swe dzieci. Wszechmogący Boże wierzę, że jesteś bliżej mnie niż ja sam siebie jestem. Wierzę, że znasz wszystkie poruszenia mego serca i przenikasz wszystkie moje myśli. Aktem mej woli otwieram przed Tobą całą moją duszę, umysł i serce. Przeszyj mnie swą Boską obecnością na wskroś, aby wszystkie miejsca mego jestestwa, nawet te najciemniejsze, zostały wypalone Twoją Miłością.

Przyzywaj wstawiennictwa Świętych:

Przez wstawiennictwo Matki Mojej, Bogurodzicy Maryi, Świętych Archaniołów i Aniołów, wszystkich Świętych Pańskich, a szczególnie moich patronów ………………………………… proszę Cię Duchu Święty odnów we mnie Twe dary, a szczególnie dar mądrości, rozumu i pobożności, by to rozmyślanie przyniosło chwałę Bogu, cześć Jego Świętym, wywyższenie Kościoła Katolickiego, a mnie i ludziom wokół zbawienny pożytek. Amen.

CZĘŚĆ WŁAŚCIWA:

Wyobrażenie i Rozpamiętywanie:

Wyobrażenie: W tej części pobudź swoją wyobraźnię, by wejść w tajemnicę Boga Wszechmogącego. Ważne jest to, byś przestał myśleć o sobie, o swoich problemach i radościach. Skup się tylko na przedmiocie rozmyślania, tak jakby cały świat wokół ciebie przestał istnieć. Poruszaj się po swojej wyobraźni powoli, zamykaj oczy po przeczytaniu tekstu i nie oczekuj od razu wielkich natchnień – raczej powoli pozwól kształtować swoją wyobraźnię łasce Bożej, nawet gdybyś na początku niczego nie mógł dostrzec – bądź cierpliwy.

Z Księgi Hioba: „Wiem, że Ty wszystko możesz, co zamyślasz, potrafisz uczynić”

Wyobraź sobie nicość, z której Wszechmogący Bóg wyprowadza cały kosmos, bowiem dla Niego nic nie jest niemożliwe. Pomyśl także o tych wielkich znakach jakie Bóg dokonał w dziele zbawienia, kiedy za sprawą wszechpotęgi Boga: rozstąpiło się morze, by przeszli przez nie suchą nogą Izraelici uciekający przed faraonem; jak Bóg karmił lud na pustyni manną spadającą z Nieba; jak delikatny Dawid zwyciężył wielkiego olbrzyma Goliata i w końcu jak Chrystus na Krzyżu pokonał śmierć. Następnie użyj wyobraźni, by duszą popatrzeć na cuda, które Bóg czyni dziś – zastanów się i spróbuj sobie przypomnieć jakie znasz cuda, które dokonały się w ciągu Twego życia, np. cuda eucharystyczne w Sokółce bądź Lednicy. Dla Boga nie ma nic niemożliwego!

Rozpamiętywanie: „Po użyciu wyobraźni następuje w rozmyślaniu użycie rozumu, zwane rozpamiętywaniem. Rozpamiętywanie to uważne przykładanie umysłu do przedmiotu rozmyślania w celu poruszenia serca ku Bogu i rzeczom Boskim”. (św. Franciszek Salezy).

1. Sobór w Konstantynopolu (543 r.) naucza: „Jeśli ktoś mówi lub sądzi, że moc Boża jest ograniczona i że Bóg stworzył tylko to, co mógł ogarnąć, niech będzie wyłączony ze społeczności wiernych”. Bóg jest bowiem wszechmocny, a to oznacza, iż może uczynić wszystko, co tylko zechce. A Jego potęga jest nieskończona, z czego wynika, iż wszystko co stworzył i tak nie wyczerpuje całej Jego mocy.

Zatrzymaj się przez chwilę przy tej prawdzie i postaraj się uświadomić sobie tylko to, jak bardzo ta prawda o Bogu jest nie do uświadomienia. To znaczy, że myślenie o potędze Boga przekracza możliwości naszego rozumu, co powinno jeszcze bardziej uświadomić ci fakt, jak wielkim jest Ten, który nazywa cię swym umiłowanym dzieckiem.

2. Czy Bóg może stworzyć coś sprzecznego, np. górę, na którą nie jest w stanie wejść bądź kamień, którego nie byłby w stanie udźwignąć? Nie, ponieważ Bóg nie może stworzyć swojej wewnętrznej sprzeczności. Innymi słowy: Bóg, który JEST nie może przestać być, ponieważ jest czystym Istnieniem. Niebyt w Bogu jest niemożliwy. To tak jakby powiedzieć, że człowiek może siedzieć i nie siedzieć jednocześnie w sensie dosłownym. I Bóg, który jest Wszechpotężny, nie może czynić rzeczy dla Niego niemożliwych, a to nie przejaw słabości Boga, ale dowód tego kim Bóg jest. A z tego wynika kolejna prawda, iż Bóg nie mógł uczynić grzechów, ponieważ grzech to brak Boga. Najpierw szatan, a później człowiek za sprawą wolnej woli mogą Boga wyrzucić ze swego życia i to jest istota grzechu. Zauważmy, że tam, gdzie jest Bóg Wszechpotężny, mocą swej wszechmocy wszystko podtrzymuje w istnieniu, zaś tam, gdzie pojawia się grzech harmonia istnienia rozsypuje się pod wpływem bezładu. Grzech to choroba niszcząca żywe komórki, które ulegają rozkładowi, zniszczeniu – przestają żyć i powodują śmierć.

Rozważ: Bóg, który jest naszym Ojcem, ale i jedynym najlepszym wzorem do naśladowania pokazuje nam w objawieniu siebie i swoje logiczne, niesprzeczne działanie. Zastanów się nad tym, co to znaczy być logicznym… To znaczy, by zawsze żyć w zgodzie z Prawdą, by to co mówimy było tożsame z tym co robimy, by wiedząc, że coś szkodzi nie brać tego do ust, jeśli nie chce się ponieść skutków trucizny. A jak jest w Twoim życiu? Czy jesteś logiczny w swoich codziennych decyzjach? Skoro Bóg jest Wszechmocny i powiedział, że ten, kto wpierw będzie zajmował się królestwem Bożym nie będzie lękał się o nic – to dlaczego tyle razy jako wierzący człowiek uznawałeś sprawy tego świata za ważniejsze niż to co naprawdę jest ważne. Katolik, który nie walczy o swe zbawienie będąc zajęty bardziej światem i jego propozycjami podobny jest do człowieka, który zna cel podróży i wie jak tam dojść, ale wybrał drogę w przeciwnym kierunku. Logika…

3. Skoro Bóg jest taki Wszechmocny i nie może czynić zła, dlaczego ono musi istnieć? Czyż Bóg nie mógłby mocą swego słowa zniszczyć całe zło świata? Po pierwsze zło istnieje tylko dlatego, że wolne istoty aniołowie, dziś demony, i człowiek porzucili Boga, a tego Bóg nie chciał. Zarazem Bóg nie mógł powstrzymać tych decyzji, gdyż wtedy musiałby zniszczyć ludzką wolność, i nie byłoby już człowieka, a zwierzę z wpisanym instynktem. Po drugie Bóg zło toleruje i dopuszcza tylko dlatego, że może z tego zła wyprowadzić dobro. Moc czynienia zła należy przecież do człowieka, ale skutki tego zła już niekoniecznie.
Abp Fulton J. Sheen: „Zło, które dopuszcza Bóg nie może być oceniane według bezpośrednich skutków, lecz według ostatecznych. Gdy idziesz do teatru, nie wychodzisz z niego, ponieważ zobaczyłeś, że dobry człowiek cierpiał w pierwszym akcie. Dajesz pisarzowi kredyt zaufania. Dlaczego nie możesz zrobić choć tyle dla Boga. (…) Marta nie mogła zrozumieć, dlaczego Łazarz musiał umrzeć, zwłaszcza, że Łazarz był przyjacielem naszego Pana. Lecz nasz Pan powiedział jej, że stało się tak, aby moc Boża mogła objawić się w powstaniu z martwych. Rzeź niewiniątek prawdopodobnie ocaliła wielu chłopców przed staniem się mężczyznami, którzy w Wielki Piątek krzyczeliby: Ukrzyżuj Go!”.
Tam tylko, gdzie człowiek porzuca grzech i oddaje się Woli Bożej zło ostatecznie nie może wyrządzić mu krzywdy, a jeśli człowiek odczuwa jego skutki to Bóg ma już w tym swój lepszy plan.

Bóg nigdy nie pragnie i nie czyni zła, gdyż nie może, może za to odwracać jego skutki. Pomyśl sam nad tym jak bardzo wielkim jest Bóg skoro zawsze jest gotowy odnowić w Tobie życie łaski poprzez sakramenty. Bóg nie jest sprzeczny, jest logiczny. Za każdym razem, kiedy upadniesz On w logice zbawienie daje ci kolejną szansę, gdyż Jego istotą jest Życie – Ja jestem Drogą, Prawdą i Życiem – powiedział Jezus. Zatrzymaj się nad tajemnicą wszechmocy Bożej, która najpełniej objawiona została człowiekowi w tym, uwielbiam Cię Wszechmogący Boże, za to, że Ty wszystko możesz, jeśli tylko zechcesz, uwielbiam Cię Wszechmogący Boże, że Bóg ze zła potrafi wyprowadzić dobro.

Uczucia i Postanowienie

Przejdź teraz od rozumu do serca w taki sposób, by to, co już rozważyłeś stało się iskrą podpalającą serce, w którym zagoszczą szczere uczucia uwielbienia za łaskę i żalu za grzechy. Na początku jeszcze raz własnymi słowami wezwij pomocy Ducha Świętego oraz Maryi, Aniołów i Świętych, by pomogli ci przeżyć tę część modlitwy jak najlepiej.

Za Twą Wszechmoc objawioną w akcie stworzenia uwielbiam Cię Wszechmogący Boże, za Twą Wszechmoc potwierdzoną w cudach w dziejach zbawienia uwielbiam Cię Wszechmogący Boże za Twą Wszechmoc, przez którą ze zła, grzechu i cierpienia potrafisz wyprowadzić zbawienne owoce.

Rozpal swe serce miłością do Wszechmogącego i wysławiaj Jego działa słowami Psalmu 75:

Wysławiamy Cię, Boże, wysławiamy,
wzywamy Twego imienia, opowiadamy Twe cuda.
«Gdy Ja naznaczę porę,
odbędę sąd sprawiedliwy.
Choćby się chwiała ziemia z wszystkimi jej mieszkańcami,
Ja umocniłem jej filary.
Mówię zuchwalcom: „Nie bądźcie zuchwali!”
a do niegodziwych: „Nie podnoście rogu!”
Nie podnoście rogu ku górze,
nie mówcie bezczelnie przeciw Skale.
Bo nie ze wschodu ani z zachodu,
ani z pustyni, ani z gór [przychodzi] wywyższenie,
lecz Bóg jedynie jest sędzią,
tego zniża, tamtego podnosi.
Bo w ręku Pana jest kielich,
który się pieni winem, pełnym przypraw.
I On z niego nalewa: aż do mętów wypiją,
pić będą wszyscy niegodziwi na ziemi.
Ja zaś będę się radował na wieki,
zaśpiewam Bogu Jakuba.
I połamię cały róg niegodziwych,
a róg sprawiedliwego się wzniesie.

Gdy Izraelici szli przez pustynię zmierzając ku Ziemi Obiecanej nieraz zapominali o Wszechmocy Boga i czynili to, co przeciwne jest miłości ku swemu Stwórcy. „Lecz nadal grzeszyli przeciw Niemu, obrażali Najwyższego na pustyni. I kusili Boga w swych sercach, żądając strawy dla swego łakomstwa” (Ps 77, 17-18).

Pomny na to, jak wiele razy nie ufałem Ci Boże, jak często pokładałem ufność tylko w sobie, jak bardzo grzeszyłem pychą za nic mając Twoją Wszechpotęgę, pragnę żalem ubłagać Twego przebaczenia i prosić o łaskę objawienia Twej wszechmocy na nowo w moim życiu.

Pomódl się ze skruchą fragmentami Psalmu 51:

„Zmiłuj się nade mną Boże w łaskawości swojej
W ogromie swej litości zgładź nieprawość moją
Obmyj mnie zupełnie z mojej winy
I oczyść mnie z grzechu mojego.
Uznaję bowiem nieprawość moją, a grzech mój jest zawsze przede mną. (…)
Obmyj mnie a nad śnieg wybieleję,
Spraw bym usłyszał radość i wesele.
Niech się radują kości, które Ty skruszyłeś” –
PRZYJDŹ KRÓLESTWO TWOJE I BĄDŹ WOLA TWOJA. AMEN.

Postanowienie: Postaram się za każdym razem, gdy będę odmawiał modlitwę „Ojcze nasz” z wielką uwagą wypowiadać słowa: „przyjdź Królestwo Twoje” oraz „Bądź wola Twoja”, aby w tych prośbach całym sobą wyrazić wiarę w Wszechmoc Bożą, który wie lepiej czego mi potrzeba, a uczyni wszystko według swej woli, gdy Mu się poddam całkowicie.

CZĘŚĆ PODSUMOWUJĄCA

Trzy akty:

1. Dziękczynienie: Wszechmogąca Trójco przez ręce Niepokalanego Serca Maryi przez Jej łzy wylane z powodu Męki Jezusa i moich grzechów i radość na widok Zmartwychwstałego przyjmij proste dziękuję za ten czas modlitwy do którego mnie Boże natchnąłeś; za wszystkie myśli, które pozwoliłeś mi przyjąć i przy nich trwać; za uczucia pobożne i dobre postanowienia, ale także i za walkę, którą musiałem stoczyć, by ten czas był prawdziwie poświęcony jedynie dla Ciebie.

2. Ofiarowanie: Na zakończenie tegoż rozmyślania ofiaruję Ci Boże to, co pozwalasz mi złożyć Tobie w Ofierze – a zatem ofiaruję Ci dobroć Jezusową, Jego Śmierć, Krew, cnoty i zasługi, a wraz z nimi nikłe pyłki moich nielicznych dobrych uczynków i ofiar, które dzięki Ofierze Syna w mocy Ducha Świętego nabierają wartości. A nie śmiałabym o to prosić, gdyby Kościół Święty mnie do tego nie wzywał.

3. Prośba: Nadto wybacz mi zuchwałość, ale ośmielam się prosić, byś uczynił mnie uczestnikiem łask, cnót i zasług Swego Boskiego Syna. O Jezu! Pobłogosław moim uczuciom pobożnym i postanowieniom oraz pomóż mi dotrzymać danego słowa, bym zawsze pamiętał, żeś Ty wszystko możesz, a bez Ciebie nic istnieć nie potrafi!

Ojcze nasz…

Zdrowaś Maryjo…

Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu…

Wiązanka duchowa

Tę ostatnią część rozmyślania, według św. Franciszka Ksawerego, można uczynić jedynie samemu, ponieważ dotyczy ona bardzo indywidualnej sfery każdego modlącego się człowieka, to znaczy w tym miejscu, które stanowi ostateczne podsumowanie rozmyślania każdy zbiera to, co dotknęło go szczególnie. Św. Franciszek Ksawery tak zaleca: „Po tym wszystkim trzeba uszczknąć i zrobić wiązankę duchową. Ci, co przechadzają się po pięknym ogrodzie, wychodząc z niego chętnie wynoszą w ręku choć kilka wybranych kwiatów, by ich widokiem i wonią poić się przez resztę dnia. Tak też i nasz umysł, przebiegłszy w rozmyślaniu jakąś Tajemnicę, powinien sobie wybrać do zachowania w sercu jedną, dwie lub trzy prawdy, które nas najbardziej zajęły i mogą nam skuteczniej posłużyć do naszego udoskonalenia, ażebyśmy przez resztę dnia wspominając je orzeźwiali duszę ich duchową wonią”.

Po tym wszystkim warto pozostać jeszcze parę chwil w ciszy i samotności, by wszystko w nas się uspokoiło. Całość możemy zakończyć pieśnią pobożną.

Deo gratias!!!